Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/caelestia.pod-egzamin.polkowice.pl.txt): Failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/server314801/ftp/paka.php on line 5

Warning: Undefined array key 1 in /home/server314801/ftp/paka.php on line 13

Warning: Undefined array key 2 in /home/server314801/ftp/paka.php on line 14

Warning: Undefined array key 3 in /home/server314801/ftp/paka.php on line 15

Warning: Undefined array key 4 in /home/server314801/ftp/paka.php on line 16

Warning: Undefined array key 5 in /home/server314801/ftp/paka.php on line 17
- Zasuń zaraz te przeklęte... och, to ty?

Gdyby tylko Becky mogła to zobaczyć!

- Zasuń zaraz te przeklęte... och, to ty?

wyglądała tak, jakby kupiono ją na pchlim targu. Wygodna miękka kanapa i fotele zachęcały do odpoczynku i rozmowy. Wprawdzie pod oknem stało poważne, zabytkowe biurko, jednak ogólna atmosfera wnętrza sprzyjała raczej relaksowi niż ciężkiej pracy.
śmieszne, że na drzwiach wisiała kartka „seks w toalecie jest zabroniony”, skoro ta
- Becky, ty... robisz ze mną coś niesamowitego. Nie potrafię tego wytłumaczyć.
- Och, milady, doskonale wiem, co pani ma na myśli!
obcego wpuścić do mieszkania Filipa.
wszystkim, co między nimi było?
mężczyzna tak na nią dotąd nie patrzył. Przygryzła wargę, gdy położył ją na materacu.
- Pan wybaczy, ale nie miałam takiego zamiaru.
uratować jego honor. Dlaczego ta dziewczyna go nie chciała?
- Mm, to bardzo miłe - mruknął gardłowo. W jego ramionach poczuła się bezpiecznie
żartować w takiej chwili! Niepewnie ujęła go za rękę i przyciągnęła ku sobie. Wydawał się
specjalne skrzydło, przeznaczone dla najmłodszych. W końcu udało mu się uzyskać zgodę. Nie wspominał ci o tym?
się po gardle, aż mu łzy zebrały się w oczach. Prawie się dławił, ale i tak cieszył się, że
z ciemnozielonego marmuru, umieszczoną w niszy, podobnej do tej, w której stało łoże. Ze

– Więc po co to zmieniać? – rzekł lekkim tonem.

jakichś kłopotów będzie dzwonił. - Jack przekręcił
– Ktoś włamał się do kancelarii – odparł. Powiedział to tak przekonująco
Dziewczyna patrzyła na nią tak, jakby oczekiwała dalszych wiadomości.
W ciągu ostatnich paru godzin albo płakała, albo pomstowała na Richarda.
W ciągu dwudziestu minut przetrząsnęli każdy kąt, pokój po
domu.
Choć minął już rok, nosił ją wciąż w sercu. Pomyślał o trójce ich
– A gdybym zachorowała? – mruknęła.
zrzucić z duszy przygniatający ciężar.
że się zgodzi.
szczupłe opalone nogi, a ramię podłożyła pod głowę. Była blada i
JEDNA DLA PIĘCIU 63
– Richard i Kate. – Ellen wyraźnie się ucieszyła.
– Dziękuję, że mnie tu zaprosiłeś – powiedziała.
– Przygotowałam pieczone kurczęta na zimno

©2019 caelestia.pod-egzamin.polkowice.pl - Split Template by One Page Love